Był plecak na plecach i były walizki ,a teraz wakacje skończone tornistry i teczki czekają na wszystkich i zaraz zawoła nas dzwonek .
I znowu szkoła ,nowe ćwiczenia ,zadania ,działania i wypracowania .Chociaż rozrywki nie brakuje .Do niezapominajek przybyły nowe dzieci : Łucja ,Marek ,Lidia ,Dawid ,Mateusz . 5 Października obchodziliśmy 18-stkę Kajtka .Był tort przepyszny .Sami przygotowywaliśmy kolację .Nadziewane parówki ,świeże warzywa ,grzanki z czosnkowym masłem . Palce lizać! Gotowaliśmy cały dzień .Sala wystrojona dla naszego jubilata i zabawa na sto dwa. Tańce ,tańce ,tańce .Królowała samba ,ale każdy tańczył po swojemu .Kajtek został osłodzony przez osiemnaście wisienek czyli otrzymał osiemnaście całusów od dziewczynek i prezent od grupy .